Wstępu słów kilka..
Choć od naszej ostatniej podróży po Stanach minęło zaledwie półtora miesiąca, gdy pojawiła się znakomita oferta na Fly4free.pl nie zastanawialiśmy się ani minuty! Szybka analiza finansów, wybranie najdogodniejszego terminu …i kupiliśmy bilety do Nowego Jorku za całe 830 zł od osoby! A że cena była naprawdę okazyjna pokazuje fakt, iż za identyczny lot pół roku wcześniej płaciliśmy w "Szalonej Środzie" naszego narodowego przewoźnika - LOT - 1670 zł.
Po pierwszej naszej przygodzie na wschodnim wybrzeżu, tym razem za cel obraliśmy sobie zachód..
Byliśmy strasznie ciekawi jak na tle Nowego Jorku, miasta które nigdy nie śpi i upalnej Florydy wypadnie słoneczna Kalifornia z Los Angeles na czele czy Miasto Grzechu - Las Vegas.
Naszą podróż zaplanowaliśmy na początek maja, a z racji "jedynie" dwutygodniowego urlopu, nasze wakacje postanowiłem dość szczegółowo nakreślić dzień po dniu.
Do lotów WAW-NY-WAW dokupiłem jeszcze przelot z Nowego Jorku do Las Vegas (149$) oraz powrót z San Fransisco do Wielkiego Jabłka (159$), na przewoźnika po raz kolejny wybraliśmy linie Jetblue, które z czystym sercem możemy polecić.
Warszawa
Na dzień przed wylotem udaliśmy się do Warszawy, gdzie mieliśmy zarezerwowany przez serwis AFT 3* Mercure Hotel Airport za całe.. 0zł - dzięki promocjom Wielkanocnym! Z racji, że była to nasza pierwsza przygoda z tym serwisem, do darmowej rezerwacji podchodziliśmy dość sceptycznie, jak okazało się na miejscu niesłusznie - nasz nocleg został opłacony. Jedynym kosztem był parking hotelowy, na którym nasz New Beetle na tle innych super wypasionych fur wyglądał niczym szara myszka.
Nowy Jork
W Nowym Jorku wylądowaliśmy w niedzielę wieczorem. Po ostatnich przygodach na Brooklynie, byliśmy zgodni co do jednego, że jeśli nocleg w NY to tylko na Manhattanie!!
Wybór padł na hotel Equity Point New York znajdujący się kilka minut spacerkiem od Times Square, cena 275$ za dwie doby z pożywnym śniadaniem w cenie. Pokój na tle wszystkich w których mieliśmy przyjemność spać w Stanach był najdroższy i zdecydowanie najgorszy! No ale czego spodziewać się w centrum NY ;) Najlepszy bez wątpienia był widok z naszego okna - na ścianę kamienicy obok.
W NY mieliśmy kilka zaległości do nadrobienia, atrakcji których nie udało się zobaczyć poprzednim razem, jedną z nich była Statua Wolności. Jest wiele płatnych rejsów na samą Statuę, my wybraliśmy bezpłatny prom, który płynie na Staten Island, nie zatrzymuję się przy Statule, ale płynąc nim mamy doskonały widok na nią oraz cały dolny Manhattan. Rejsy odbywają się co pół godz.
Kolejnym miejscem, które należy do tych z rodzaju "must-see" jest Dumbo na Brooklynie, z którego rozpościera się fantastyczny widok zarówno na Manhattan jak i Most Brooklynski, szczególnie warto wybrać się tutaj o zachodzie słońca!
Na Dumbo znajduję się również Brooklyn Ice Cream Factory, która słynie z najlepszych lodów w Nowym Jorku - sprawdziliśmy to!
Znany z wielu filmów - Grand Central Terminal znajduje się kilka minut spacerem od Times Square - wewnątrz robi niesamowite wrażenie.
Spacerując Piątą Aleją nie sposób ominąć Empire State Building czy Rockefeller Center, ale że miejsca te zostały odhaczone na naszej liście przy ostatniej wizycie, udaliśmy się na błogie lenistwo w Central Parku, miejsca, którego chyba najbardziej zazdrościmy Nowojorczykom! Miejsca, ktore jest mekką zarówno dla samych Nowojorczyków jak i turystów - rocznie Central Park odwiedza Ponad 20 mln ludzi.
Po ostatniej podróży dość mocno zainteresowałem się tematem elektroniki, która w Stanach jest znacznie tańsza! A że nasza kilkuletnia Toshiba coraz częściej odmawiała posłuszeństwa, postanowiliśmy zakupić Macbooka, wybór padł na model Air 13,3 który akurat był na promocji w bodaj największej sieci sklepów z elektroniką - BestBuy za całe 949$ + tax. Apple, który u nas ciężko jest dostać poniżej 4 tys. złotych, nas wyszedł niewiele ponad 3 tysiące złotych!
Choć przestawienie się na nowy system operacyjny chwilę nam zajęło, to zalety, które oferuje Mac w postaci np. 10-11 godzinnej pracy na baterii, fantastycznego gładzika, dzięki któremu rzecz typu myszka staje się totalnie zbędna czy niezwykle cienkiej i lekkiej formie - są nie do przecenienia.
Jabłuszko było jedyną i pewnie ostatnią rzeczą na którą było nas stać na Piątej Aleji, choć torebki Michaela Korsa były obiektem wielu westchnień Ani :)
Będąc w Nowym Jorku grzechem byłoby nie spróbować tamtejszych hot dogów !
Głównym zajęciem tych dwóch sympatycznych Nowojorskich policjantów na Times Square było pozowanie do zdjęć z turystami, nie omieszkałem skorzystać z tej okazji :)
Żegnając Nowy Jork, który był tylko przystawką tej wyprawy udaliśmy się na lotnisko by wieczorem odlecieć do Vegas!
Mondeo Mk5 (w US - Fusion) w wersji Hybrid - tego jeszcze długo u nas nie będzie.
OdpowiedzUsuńHarry, z Mondeo pewnie masz rację, aczkolwiek hybrydę innej marki bodaj ma Krakowska Policja.
OdpowiedzUsuń